Na przedwakacyjnym spotkaniu DKK, do dyskusji poddałyśmy książkę I. Kienzler pt. „Kopciuszki na tronach Europy”. Jest to opowieść o osobach, które zupełnym przypadkiem trafiły na tron i do historii. W poszukiwaniu pań, którym udało się urzeczywistnić baśń, udajemy się najpierw do starożytnego Rzymu, by przenieść się do Bizancjum na dwór cesarzowej Teodory. Potem wracamy do Polski, by przeczytać, dla kogo stracił głowę podstarzały Władysław Jagiełło. Znad Wisły przenosimy się nad Tamizę i poznajemy dzieje Anny Boleyn. W końcu wędrujemy do Rosji, by dowiedzieć się, w jaki sposób prosta praczka zdobyła serce potężnego cara. Opowieść o Kopciuszkach kończymy na ulicach Sarajewa, gdzie serbski nacjonalista jednym strzałem z pistoletu zabija dwoje kochających się ludzi i jednocześnie zmiata Habsburgów ze sceny Europy. Lektura opisuje przypadki kobiet, których, pochodzenie nie predestynowało do roli małżonki królów, ale gdy zostały żonami władców w tej roli radziły sobie całkiem nieźle.
